Subsydiarny akt oskarżenia przeciwko siedmiu narodowcom złożył mecenas Józef Marcinkiewicz, który reprezentuje eurodeputowanych PO. Prawnik zarzucił członkom ruchu narodowego stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej wobec grupy osób z powodu przynależności politycznej. Grozi za to kara do 5 lat więzienia. – Akt oskarżenia został przesłany do Sądu Okręgowego w Katowicach – powiedział nam mecenas Marcinkiewicz.

Proces będzie dotyczył pikiety, jaka w listopadzie 2017 r. odbyła się w Katowicach. Kilkudziesięciu członków Ruchu Narodowego Regionu Śląsko-Zagłębiowskiego, Młodzieży Wszechpolskiej – Okręgu Śląskiego, Górnośląskiego Stronnictwa Narodowego i ONR Brygady Górnośląskiej (Narodowe Katowice) zebrało się wtedy pod pomnikiem Wojciecha Korfantego w Katowicach.

Tam na rozstawionych szubienicach powiesili zdjęcia Danuty Jazłowieckiej, Danuty Hübner, Barbary Kudryckiej, Julii Pitery, Róży Thun i Michała Boniego. To europosłowie Platformy Obywatelskiej, którzy poparli w Parlamencie Europejskim rezolucję wyrażającą zaniepokojenie proponowanymi zmianami w polskim sądownictwie. Pikieta narodowców odbywała się pod hasłem „Stop współczesnej Targowicy”

Narodowcy przekonywali pod pomnikiem Korfantego, że szubienica to najlepsza kara dla europosłów PO, i nawet gdy minister Jan Szyszko wytnie wszystkie drzewa w Polsce, to szubienic nie zabraknie. Pikiecie przyglądali się policjanci, ale nie podjęli interwencji. Twierdzili, że spotkanie przebiegało spokojnie.

Więcej w Wyborczej