Drobne wykroczenia, takie jak sąsiedzkie zatargi, w których ktoś w złości krzyknął  „ty Żydzie”, są wysoko karane przez polskie sądy. Nie ponoszą natomiast odpowiedzialności „przedsiębiorcy ideologii”: wydawcy antysemickich gazet, dyrektorzy rasistowskich rozgłośni radiowych – mówiła w czwartek, 29 października, na konferencji zorganizowanej podsumowującej projekt OR „Prawo przeciw nienawiści” dr Alina Cała z Żydowskiego Instytutu Historycznego. 

W ramach projektu poddano analizie akta spraw sądzonych o przestępstwa popełniane z nienawiści rasowej, prowadzono rejestr wydarzeń ksenofobicznych, podejmowano interwencje w takich sprawach, a także prowadzono rejestr lokalnych inicjatyw na rzecz tolerancji. Opisane w raporcie przypadki zdarzyły się naprawdę i coś mówią o społeczeństwie – ocenił prof. Antoni Sułek, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Raport, który otrzymali uczestnicy konferencji zawiera również Poradnik Obywatela, w który poucza w jaki sposób możemy i powinniśmy zareagować, gdy zetkniemy się z mową nienawiści. – Obywatel musi być świadomy, że policja i prokuratura mają obowiązek przyjąć jego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, nie wolno im tego odmawiać! – mówił Adam Kwiecień z Otwartej Rzeczpospolitej.