Polska wspólnie z pozostałymi państwami zjednoczonej Europy zdecydowała się na reformę Unii w ramach Traktatu z Lizbony. Szykowaliśmy się, by świętować jego ratyfikację przez Polskę podczas Parady Schumana 10 maja w Warszawie. Liczyliśmy, że wyślemy w Europę jasny sygnał: że jesteśmy wreszcie „za”, a nie „przeciw”, i że Unia to „my” a nie „oni”.

Od 1989 r. przeżyliśmy rewolucję – na naszych oczach Polska stała się demokratycznym, pluralistycznym, wolnym krajem. W 2004 r. staliśmy się członkiem UE. To, co dla wielu było tylko marzeniem, jest rzeczywistością. Traktat z Lizbony nie jest już tylko kwestią polityków – ponad 80 proc. Polaków jest zadowolonych z tego, że jesteśmy w Unii. Jeśli polscy politycy uniemożliwią ratyfikację traktatu, okażą nam lekceważenie. I zaprzepaścimy wysiłek Europy na rzecz reformy. Słowem, zniszczymy coś, o co tak długo walczyliśmy – o wolną i demokratyczną Europę, wspólnotę silnych i świadomych swoich celów państw i narodów.

Ty też możesz przyłączyć się do apelu na www.gazetawyborcza.pl!