Raport Karskiego pt. „Zagadnienie żydowskie”, opublikowany w Gazecie Wyborczej (15-16 listopada 2014) czytałam z rosnącą przykrością – komentuje Paula Sawicka. Zapraszamy do lektury jej całego tekstu.

fot. Radio France

fragment:

„Raport Karskiego jest przede wszystkim ważnym świadectwem nastrojów panujących w polskim społeczeństwie  wkrótce po klęsce wrześniowej” – pisze we wstępie Jan Tomasz Gross. Musimy być jednak świadomi, że te nastroje nie wzięły się znikąd i dodać, że Raport będący też świadectwem powszechnego i powszechnie akceptowanego antysemityzmu tamtych czasów, jest zarazem świadectwem budzącej się wrażliwości na zło antysemityzmu i świadomości, że antysemityzm niekoniecznie jest powodem do narodowej dumy, że jest demoralizujący i destrukcyjny dla społeczeństwa. To sprawiło, że Autor Raportu oraz jego adresat, rząd Sikorskiego, uznali za politycznie konieczne przed upublicznieniem wprowadzić do Raportu zmiany redakcyjne.

Pełen tekst Pauli Sawickiej