Czym są przestępstwa z nienawiści wobec osób LGBTQIA+ i na podstawie jakich przepisów prawnych można pociągnąć do odpowiedzialności ich sprawców? Jak często osoby pokrzywdzone zgłaszają się na policję i czy w ciągu ostatnich lat wiedza osób homoseksualnych i transpłciowych na temat własnych praw się zwiększyła? – Polskie prawo wprowadza swego rodzaju hierarchię grup pokrzywdzonych – mówi adwokat, Paweł Knut.

Według danych Williams Institute przy UCLA School of Law, osoby LGBT doświadczają przemocy cztery razy częściej niż reszta społeczeństwa. Z kolei z ankiety online, przeprowadzonej przez European Union Agency for Fundamental Rights (FRA) wśród społeczności LGBTQIA+ z krajów UE, Serbii i Północnej Macedonii wynika, że – jeśli chodzi o Polskę – dane również są niepokojące. 83 proc. osób, które odpowiedziały na pytania, obawia się chodzić za rękę ze swoim partnerem/swoją partnerką tej samej płci (średnia dla UE wynosi 61 proc.), 51 proc. osób nieheteronormatywnych unika odwiedzania miejsc, w których nie czuje się bezpiecznie z obawy przed ewentualnym atakiem (w UE średnia ta wynosi 33 proc.), natomiast 26 proc. osób LGBTQIA+ czuło się dyskryminowanych z powodu swojej orientacji seksualnej, bądź tożsamości płciowej w pracy (średnia UE to 21 proc.). Jednocześnie tylko 12 proc. osób zgłosiło na policję, że doświadczyło napaści seksualnej bądź fizycznej.

Rozmowa z Pawłem Knutem – adwokatem z kancelarii Knut Mazurczak Adwokaci, specjalizującej się w udzielaniu pomocy prawnej (także pro bono) osobom LGBTQIA+. Paweł Knut jest również członkiem Izby Adwokackiej w Warszawie, a także Sekcji Praw Człowieka przy Okręgowej Radzie Adwokackiej w Warszawie.

Całość na zycie.hellozdrowie.pl