Ponad 20 samochodów uszkodził 37-letni lekarz z Lublina. Prokuratura chce mu postawić zarzuty wandalizmu i szerzenia nienawiści, musi jednak poczekać na opinię biegłych psychiatrów. Po uzyskaniu zgody śledczy postawią Łukaszowi M. zarzuty dotyczące uszkodzenia samochodów oraz propagowania faszyzmu i szerzenia nienawiści na tle narodowościowym. Na autach oprócz wyznań miłosnych malował bowiem swastyki i pisał antyżydowskie hasła, m.in. „Jude raus”.

37-latek został zatrzymany przez policjantów na gorącym uczynku, gdy malował napisy na elewacji jednego z budynków. Przy mężczyźnie znaleziono paragon na zakup farb, kolejne były w jego samochodzie. Straty wyceniono na 47 tys. zł.

– Sprawca porysował karoserie samochodów, łamał wycieraczki i lusterka oraz naniósł na karoserię napisy różnej treści – wylicza w rozmowie z „Dziennikiem Wschodnim” Anna Kamola z zespołu prasowego lubelskiej policji. Gazeta nieoficjalnie podała, że przyczyną takiego zachowania lekarza mógł być zawód miłosny.

Źródło: tvp.info