Żydowska szkoła podstawowa znajdująca się przy jednej z synagog w Montrealu została ostrzelana – podały w nocy ze środy na czwartek kanadyjskie media. W czasie zdarzenia w budynku nikogo nie było. To kolejny taki incydent w Kanadzie w ostatnich dniach.

Policjanci zostali wezwani w środę wieczorem do szkoły znajdującej się w dzielnicy Cote-des-Neiges–Notre-Dame-de-Grace. Na razie jest to wstępna faza dochodzenia; ustalono, że co najmniej jeden pocisk trafił budynek szkoły podstawowej – podał publiczny francuskojęzyczny nadawca Radio-Canada.

Telewizja TVA Nouvelles podała, że w kierunku szkoły oddano cztery strzały.

Trudeau napisał na platformie X, że „ostrzelanie kolejnej szkoły żydowskiej jest czymś obrzydliwym”. „To antysemityzm w czystej postaci, nie pozwolimy mu wygrać” – oświadczył.

„Dość importowania konfliktu do Quebeku za cenę zniszczenia tego, co nas łączy” – podkreśliły we wspólnym oświadczeniu organizacje żydowskie, Centre for Israel i Jewish Affairs Quebec.

To kolejny taki incydent w Kanadzie w ostatnim czasie. W sobotę w Toronto ostrzelana została żydowska szkoła podstawowa dla dziewczynek. W policyjnym śledztwie bierze udział jednostka wyspecjalizowana w przestępstwach na tle nienawiści. Policja uważa za uzasadnione podejrzenia, że do ostrzelania szkoły mogło dość na tle nienawiści lub że był to czyn terrorystyczny.

Ponadto w minionym tygodniu w Montrealu zatrzymano podejrzanego w związku z ostrzelaniem żydowskiej szkoły w tym mieście w listopadzie ub.r. – przypomniało Radio Canada.

Więcej w depeszy Polskiej Agencji Prasowej