W związku z publikacją artykułu prof. Krzysztofa Jasiewicza w kwietniowym numerze  „Focus Historia Ekstra” (2013, nr 2) Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita skierowało zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów o  możliwości zaistnienia naruszenia przepisów polskiego kodeksu karnego.

Warszawa, dnia 08 kwietnia 2013

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów
ul. Wiktorska 91a
02–582 Warszawa

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa

Działając w imieniu „Stowarzyszenia przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii”, którego jednym ze statutowych celów jest przeciwdziałanie antysemityzmowi i ksenofobii zawiadamiam o popełnieniu przestępstwa w związku z publikacją wywiadu z Profesorem Krzysztofem Jasiewiczem „Focus Historia Ekstra” (2013, nr 2), zawierającym treści o charakterze antysemickim. Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii „Otwarta Rzeczpospolita” pragnie zwrócić uwagę na możliwość zaistnienia naruszenia przepisów polskiego kodeksu karnego1, tj. art. 256 k.k., przewidującego karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 m.in. za publiczne nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, jak również za dokonane w celu rozpowszechniania produkowanie, utrwalanie lub sprowadzanie, nabywanie, przechowywanie, posiadanie, prezentowanie, przewożenie lub przesyłanie druku, nagrania lub innego przedmiotu zawierającego takie nawołujące do nienawiści treści, zarówno przez autora wypowiedzi.

Uzasadnienie

W szczególności znamiona przestępstwa wyczerpują naszym zdaniem następujące twierdzenia zawarte w publikacji:

• „Owe bzdury i dane z sufitu o Żydach zamordowanych głównie przez polskich chłopów to właśnie projekcja zmierzająca do ukrycia największej żydowskiej tajemnicy. Otóż skala niemieckiej zbrodni była możliwa nie dzięki temu, » co się działo na obrzeżach Zagłady «, lecz tylko dzięki aktywnemu udziałowi Żydów w procesie mordowania swojego narodu”.
• „Żydów gubi brak umiaru we wszystkim i przekonanie, że są narodem wybranym. Czują się oni upoważnieni do interpretowania wszystkiego, także doktryny katolickiej. Cokolwiek byśmy zrobili, i tak będzie poddane ich krytyce – za mało, że źle, że zbyt mało ofiarnie. W moim najgłębszym przekonaniu szkoda czasu na dialog z Żydami, bo on do niczego nie prowadzi”.
• „Głęboko jestem przekonany, że za zbrodnią w Jedwabnem i innymi pogromami nie stoi chęć zdobycia pierzyn i nocników żydowskich, nawet jest tam mniej odwetu za różne podłości żydowskie (a było ich sporo w latach 1939-41 na terenie Łomżyńskiego i we wszystkich innych miejscach, gdzie Żydzi mieszkali) – stoi tam wielki strach przed nimi. I ci zdesperowani mordercy być może w duchu mówili sobie:’ Robimy rzecz straszną, ale może wnuki nasze będą nam wdzięczne’. Myślę, że jest możliwa taka interpretacja, choć ona ze zbrodni nie rozgrzesza”.
• „Żydów zaślepia ich nienawiść i chęć odwetu. To podstawowy powód, dla którego zasilili aparat bezpieczeństwa bolszewii, potem sowiecki na Kresach i wreszcie UB po wojnie. Mam wrażenie, że człowiek w miarę wykształcony i średnio bystry zorientuje się, że niekoniecznie relacja żydowska jest prawdziwa. Że wywód badacza żydowskiego nie zawsze jest mądrzejszy. I że jeśli jakiś badacz nie podziela tego poglądu, to wcale nie musi być antysemitą pozbawionym empatii”.
• „Grupę badaczy nieżydowskich, która się identyfikuje z etosem żydowskim, złośliwie nazwałbym ludźmi intelektualnie ułomnymi. Często jest to spowodowane manierą stosowania nadmiernego krytycyzmu w stosunku do rodaków, przy bezkrytycznym stosunku do dywagacji żydowskich, z nadzieją, że to pomoże im w karierze. Ja bym wybrał Polskę”.
• „Jest też problem badaczy żydowskich, którzy ukrywają, że są Żydami, i udają, że są np. Polakami, Francuzami czy Węgrami”.
• „Na Holocaust pracowały przez wieki całe pokolenia Żydów, a nie Kościół katolicki. I Żydzi z tego – jak się wydaje – nie wyciągnęli wniosków”.

W ww. publikacji znajdują się treści stanowiące jaskrawy przejaw najbardziej tradycyjnych, utrwalonych antysemickich postaw, które w perspektywie historycznej skutkowały dramatycznymi niekiedy konsekwencjami. Cała wymowa publikacji, jak również konkretne jej fragmenty przytoczone powyżej, stanowi nawoływanie do nienawiści do Żydów jako grupy narodowościowej, etnicznej i religijnej. Zgodnie z ustalonym poglądem polskiej doktryny, nawoływanie do nienawiści ma miejsce m.in. wówczas, gdy słowa lub czyny mają za zadanie wzbudzać niechęć, wrogość, złość lub brak akceptacji wobec członków określonych – chronionych szczególnie w prawie polskim i międzynarodowym, grup. Trudno chyba o bardziej jednoznaczne spełnienie tej przesłanki, niż w przypadku wypowiedzi Profesora Krzysztofa Jasiewicza.

Przypominamy również, że skuteczne przeciwdziałanie tego rodzaju publicznym manifestacjom antysemityzmu oraz właściwe ich karanie również za pomocą instrumentów prawa karnego należy do najważniejszych zobowiązań państwa polskiego w obszarze walki z rasizmem, antysemityzmem i ksenofobią, wynikających ze związania się Polski postanowieniami międzynarodowoprawnych regulacji, w tym przede wszystkim, na poziomie uniwersalnego systemu ochrony praw człowieka – Międzynarodowej Konwencji w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej, uchwalonej dn. 21 grudnia 1965 r.2 oraz, na poziomie systemu ochrony praw człowieka funkcjonującego w ramach Unii Europejskiej – Decyzji Ramowej Rady 2008/913/WSiSW z dn. 28 listopada 2008 r. w sprawie zwalczania pewnych form i przejawów rasizmu i ksenofobii za pomocą środków prawno karnych3.

„Otwarta Rzeczpospolita” pragnie jednocześnie zwrócić uwagę na fakt, iż publiczne rozpowszechnianie treści podobnych do tych opublikowanych i dystrybuowanych ww wskazanym numerze czasopisma „Focus Historia”, w zgodnej opinii międzynarodowych organów kontrolnych przestrzegania praw człowieka (Europejski Trybunał Praw Człowieka – ETPCz oraz Komitet Praw Człowieka ONZ – KPCz) nie jest korzystaniem ze swobody wypowiedzi, stanowi natomiast formę szerzenia nienawiści i nawoływania do dyskryminacji lub przemocy, zakazanych w regulacjach prawa międzynarodowego praw człowieka.

Przykładowo, rozpatrując skargę Ivanov p. Rosji4, ETPCz wypowiedział się odnośnie ograniczenia swobody wypowiedzi osoby rozpowszechniającej treści antysemickie za pomocą czasopisma, w którym wielokrotnie pojawiały się wzywania do wykluczenia Żydów z grona społeczeństwa rosyjskiego oraz treści wskazujące na Żydów jako na przyczynę problemów ekonomicznych, politycznych i społecznych Rosji. ETPCz podzielił stanowisko sądów krajowych i podkreślił, iż nie ma żadnych wątpliwości, że skarżący poprzez swoje antysemickie publikacje nawoływał do nienawiści wobec Żydów. Pisemny, następujący za pomocą środków masowego przekazu atak na grupę etniczną, odmawiający jej godności i własnej tożsamości stoi zawsze, zdaniem Trybunału, w sprzeczności z wartościami tolerancji i niedyskryminacji, na których opiera się Europejska Konwencja Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Dlatego też skarga została uznana za niedopuszczalną ratione materiae w świetle regulacji art. 17 Europejskiej Konwencji. Ważnym elementem decyzji Trybunału było podkreślenie elementu zbiorowości, całej grupy, wobec której skarżący kierował nienawistne wypowiedzi.

Należy w tym kontekście przytoczyć opinię, zgodnie z którą przepisy prawa międzynarodowego praw człowieka przyznały zasadniczo prymat zwalczaniu rasizmu nad swobodą wypowiedzi, co uwidocznione zostało w orzecznictwie wymienionych organów kontrolnych5. Tendencję tę odzwierciedla fakt, iż jak dotąd w orzecznictwie tym nie udzielono jednostkom publicznie prezentującym poglądy antysemickie ochrony wolności wypowiedzi gwarantowanej w przepisach prawnoczłowieczych traktatów6. Jednocześnie takie stanowisko nie stoi w sprzeczności z uznaniem przez organy kontrolne wolności wypowiedzi, zgromadzeń i zrzeszania się za prawa o fundamentalnym znaczeniu dla jednostek oraz prawidłowego funkcjonowania wolnego, demokratycznego społeczeństwa.

Z poważaniem,
Paula Sawicka – Prezes Zarządu Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita
Aleksandra Gliszczyńska-Grabias – Wiceprezes Zarządu Stowarzyszenia Otwarta Rzeczpospolita

__________________________________________________
1 Ustawa z dn. 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny, Dz. U. Nr 88, poz. 553 z późn. Zm.
2 Konwencja weszła w życie dn. 4 stycznia 1969 r. Polska ratyfikowała Konwencję dn. 5 grudnia 1968 r., Dz. U. z 1969 r. Nr 25, poz. 187.
3 Dz. Urz. UE L 328 z dn. 6 grudnia 2008 r., s. 55.
4 Pavel Ivanov p. Rosji, skarga nr 35222/04 , decyzja o niedopuszczalności skargi z dn. 20 lutego 2007 r.
5 D. Kretzmer, Freedom of Speech and Racism, Cardozo Law Review 1987, nr 8, s. 448.
6 Zob. przykładowo rozstrzygnięcia KPCz w sprawach: J.R.T. i W.G. Party p. Kanadzie, skarga nr 112/1981, decyzja Komitetu z dn. 6 kwietnia 1983 r., Malcolm Ross p. Kanadzie, skarga nr 736/1997, decyzja Komitetu z dn. 18 października 2000 r. oraz organu strasburskiego w sprawach: Malcolm Lowes p. Wielkiej Brytanii, skarga nr 13214/87, decyzja Komisji z dn. 9 grudnia 1988 r., Danute Balsyte – Lideikiene p. Litwie, skarga nr 72596/01, wyrok Trybunału z dn. 4 listopada 2008 r., Kuehnen p. Niemcom, skarga nr 12194/86, decyzja Komisji z dn. 12 maja 1988 r., B.H., M.W., H.P i G.K. p. Austrii, skarga nr 12774/87, decyzja Komisji z dn. 12 października 1989 r., Schimanek p. Austrii, skarga nr 32307/96, decyzja Trybunału z dn. 1 lutego 2000 r.