Warszawa, 9 kwietnia 2013 r.

Społeczność polskich Żydów nigdy nie zapomni bohaterstwa ludzi, którzy pomimo grożącej im denuncjacji i śmierci gotowi byli nieść pomoc ofiarom Zagłady. Żaden sposób upamiętnienia tego, co uczynili, nie będzie dość dobry. Pomnik to jedna z przyjętych form upamiętnienia czynów niezwykłych, jakie były udziałem Sprawiedliwych. Na pewno niedoskonała, ale symboliczna. Jak pokazać bowiem samotność tych, którzy dokonywali aktów bohaterstwa mając przeciw sobie, z jednej strony aparat niemieckiej zagłady, przemocy i barbarzyństwa, a z drugiej nierzadką wrogość i gotowość do denuncjacji przez współobywateli – „sąsiadów” w tym niedobrym znaczeniu.
Pomnik winien z jednej strony wyrazić wdzięczność uratowanych Żydów, z drugiej zaś wdzięczność Rzeczypospolitej dla tych, którzy w swym szlachetnym dziele przeciwstawili się i Niemcom, i tym, którzy z nimi współpracowali. Czy tego rodzaju pomnik powinien stanąć na terenie warszawskiego getta, wśród licznych, powstałych w różnych okresach pomników? Czy ulokowanie go nieopodal Muzeum Historii Żydów Polskich, miejsca, którego zadaniem ma być zobrazowanie tysiącletniej koegzystencji, a nie zawężanie naszej wspólnej historii do czasów Zagłady, jest właściwym pomysłem ?
Trudno nam zaproponować w tej chwili miejsce alternatywnej lokalizacji. Być może dobrym byłaby proponowana przez gminę warszawską, planowana na cmentarzu na Bródnie Aleja Sprawiedliwych, być może pomnik powinien stanąć w miejscu lepiej związanym z działalnością Sprawiedliwych. Jesteśmy jednak zdania, że to miejsce hołdu i pamięci nie powinno zostać wzniesione na szczątkach tych, którzy nie doczekali ratunku.

Elżbieta Magenheim – Przewodnicząca Przewodniczący Przewodniczący Przewodniczący Stowarzyszenie Drugie Pokolenie – Potomkowie Ocalałych z Holokaustu

Jan Śpiewak – Przewodniczący Żydowska Ogólnopolska Organizacja Młodzieżowa

Piotr Kadlčik – Przewodniczący Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie

Piotr Wiślicki – Przewodniczący Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny