Wydarzenie roku!- tak nazywa swój najnowszy film Dieudonné M´bala M´bala, komik i jawny antysemita.  Produkcja powstała przy współpracy z Iranem jest jawnym negowaniem historii zagłady Żydów oraz realiów obozu Auschwitz. Obraz został zakazany we Francji, wywołał skandal nim jeszcze trafił do sieci. Kogo mają śmieszyć  żarty na tak niskim poziomie?
Produkcja nosi znamienny tytuł „Antysemita” i jest niejako wizytówką samego twórcy, który zresztą zagrał w niej amerykańskiego oficera przybywającego do obozu w Oświęcimiu. Spotyka on więźniów, z których jeden jest wychudzony i chory, zaś drugi mężczyzna w pasiaku pali cygaro i ma się świetnie. Pojawia się wówczas hasło: „Spadaj! Filmujemy historię” odnoszące się do drugiej postaci. Ponieważ jest to  film  niemy, nietrudno domyśleć się znaczenia poszczególnych scen, jeśli nawet nie rozumie się francuskojęzycznych napisów.
Następnie jeden z więźniów obozu oprowadza Dieudonné po obozie, który wyśmiewa charakterystyczne jego elementy. Szydzi między innymi z cyklonu B, uważając go za wonne perfumy. Reżyser pokazuje też tymczasowe krematoria przestawiając je jako grille, na których pali się noworodki. Na jednym znajduje małą kostkę, myśląc, iż jest to pozostałość kurczaka. Więzień szybko wyprowadza go z błędu.
To tylko przykłady podobnych żartów, na których opiera się film. Druzgocący pozostaje fakt, iż ktokolwiek ośmiela się produkować podobne „dzieła”, które w sposób nader dotkliwy przeinaczają nie tak dawne wydarzenia.

 

Więcej w artykule:

http://www.tvn24.pl/-1,1736083,0,1,film-o-auschwitz-ostroznie-siedzisz-na-mojej-babce,wiadomosc.html