Po marszu zorganizowanym przez Narodowe Odrodzenie Polski  z okazji  11 listopada we Wrocławiu grupa mężczyzn zaatakowała squat Wagenburg. Pobici zostali jego mieszkańcy, a napastnicy niszczyli wszystko co napotkali na drodze. Policji udało się zatrzymać część osób, które brały w tym udział. Pozostali sprawcy napadu są poszukiwani przez policję.
Po wydarzeniach z 11-go listopada, jak podaje „Gazeta”, prezydent Wrocławia „ogłosił, że NOP powinien zostać zdelegalizowany”. Rafał Dutkiewicz rozmawiał także, najpierw z wiceszefem MSW w Warszawie, następnie z przedstawicielami różnych pionów komendy wojewódzkiej policji, o konieczności przeznaczenia dodatkowych środków pieniężnych na walkę z rasizmem i ksenofobią. O przekazaniu przez miasto dodatkowego miliona złotych dla policji na działania i sprzęt mający usprawnić walkę i przeciwdziałanie ksenofobii i rasizmowi poinformowali prezydent Wrocławia i komendant wojewódzki policji gen. Dariusz Biel podczas konferencji zorganizowanej po zatrzymaniu sprawców napadu na wrocławski squat.
– Uznaliśmy, że doszło we Wrocławiu do zdarzeń, na które powinniśmy zareagować w sposób stanowczy – podkreślał Rafał Dutkiewicz
Pieniądze mają zostać przeznaczone na dodatkowy sprzęt, a także na zatrudnienie nowych osób do walki z neofaszystami.

Stowarzyszenie Otwarta Rzeczpospolita wyraża uznanie dla władz miasta za potępienie motywowanych nienawiścią aktów przemocy do jakich dochodzi we Wrocławiu i za podejmowanie działań, które pomogą w walce z rasizmem i ksenofobią.

Więcej w artykule:
Miasto da milion na walkę z neofaszyzmem i ksenofobią