W sobotę 6 lipca Barbara Nowacka była prelegentką podczas festiwalu Open’er. Rozmawiano na temat edukacji oraz wielu zmianach, które zaszły w szkołach od kiedy jest ministrą. Zapowiedziała kolejne. Tym razem mają dotyczyć mowy nienawiści, która według posłanki Platformy Obywatelskiej jest ogromnym problemem.

Barbara Nowacka to ministra edukacji w trzecim rządzie Donalda Tuska. Posłanka Platformy Obywatelskiej jest feministką, aktywistką na rzecz praw kobiet oraz mniejszości LGBT. Po przejęciu resortu edukacji po ministrze Przemysławie Czarnku wiele osób wiedziało, że czeka ją dużo pracy. Przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości zostawił po sobie sporo bałaganu, m.in. dlatego, że wprowadził do szkół przedmiot Historia i Teraźniejszość, który był tubą propagandową Zjednoczonej Prawicy.

Ministra edukacji Barbara Nowacka jest szefową resortu od grudnia 2023 r. Od tego czasu wprowadziła wiele zmian, które często są krytykowane, głównie przez środowiska prawicowe. Zmniejszyła ilość godzin lekcji religii w tygodniu, pracuje nad odchudzeniem podstawy programowej, wprowadziła obowiązkowe zajęcia z pierwszej pomocy, chce, aby normalnością była edukacja zdrowotna w szkołach. W sobotę 6 lipca spotkała się z uczestnikami festiwalu Open’er. Tam opowiedziała o kolejnych planach.

– To np. konkurs dla szkół, polegający na dołączeniu do programu PYP, czyli pomocy rówieśniczej w kryzysie, gdzie jednym z elementów jest przeciwdziałanie, budowanie odporności rówieśniczej na mowę nienawiści, hejt. Po drugie, wpisanie w politykę cyberbezpieczeństwa państwa i w politykę edukacyjną kwestii dotyczących odporności na ataki w sieci, na hejt. Na umiejętność reagowania, kiedy kogoś to spotyka. Jeżeli to się wpisze w kierunki edukacyjne i stworzy podstawy też dla nauczycielek i nauczycieli, to już będzie to krok w dobrym kierunku – powiedziała Nowacka.

Więcej na vibez.pl