Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskiej Maciej Meler poinformował, że policja zatrzymała i doprowadziła do prokuratury rejonowej czwartego uczestnika antysemickiego marszu w Kaliszu. 55-letni mężczyzna nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.

Jak powiedział prokurator, 55-letni mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Pierwszy dotyczy nawoływania do nienawiści i przemocy oraz znieważenia grupy ludności na tle różnic narodowościowych i wyznaniowych w czasie zgromadzenia z okazji Święta Niepodległości. Drugi – nielegalnego posiadania amunicji i broni.

– Decyzja co do zastosowania środków zapobiegawczych będzie znana w czwartek – powiedział Meler.

Więcej na interia.pl