Rafał Suszek, Konrad Korzeniowski i Michał Wojcieszczuk zostali ostatecznie uniewinnieni od zarzutu zniszczenia pomnika prałata Henryka Jankowskiego. Wcześniej sąd uznał ich za winnych, ale odstąpił od wymierzenia kary.

7 listopada 2022 r. zakończył się proces apelacyjny trzech aktywistów – Rafała Suszka, Konrada Korzeniowskiego i Michała Wojcieszczuka. Sąd Okręgowy w Gdańsku ostatecznie uniewinnił mężczyzn skazanych za obalenie pomnika prałata Henryka Jankowskiego, oskarżanego o czyny pedofilne, współpracę z SB i antysemityzm. Od wyroku wydanego przez Sąd Rejonowy we wrześniu 2021 r. odwołały się obie strony. Obrońcy wnosili o całkowite uniewinnienie.

Ani aktywistów, ani ich obrońców nie było 7 listopada 2022 roku na sali. Wyrok jest prawomocny.

W uzasadnieniu (cytujemy za PAP) sąd uznał, że „usunięcie pomnika miało nastąpić nie przez brutalne zniszczenie go, ale jego usunięcie przy pomocy lin z zaciskami”. Podkreślił również, że na ziemi aktywiści ułożyli opony, które miały chronić pomnik przed zniszczeniem. „Wystarczą elementarne reguły racjonalnego rozumowania, żeby wiedzieć, iż tego rodzaju postępowanie nie świadczy o tym, iż ktokolwiek godzi się na zniszczenie mienia”.

Sędzia Anna Czaja uznała również, że „postaci, które pojawiają się w przestrzeni publicznej, podlegają osądowi”.

W nocy z 20 na 21 lutego 2019 roku aktywiści założyli liny w górnej części pomnika (stojącego niedaleko parafii św. Brygidy w Gdańsku), podważyli cokół i ciągnęli, dopóki pomnik nie upadł na gumowe opony.

Rafał Suszek, Konrad Korzeniowski i Michał Wojcieszczuk byli oskarżeni o znieważenie pomnika i zniszczenie mienia, a oskarżyciele chcieli, by ich czyn został zakwalifikowany jako „chuligański” (co oznacza wyższą karę). Ostatnia rozprawa odbyła się 20 września 2021 r., a wyrok zapadł 28 września 2021 r. w Gdańsku. Aktywiści zostali uznani za winnych zniszczenia mienia. Upadł zarzut zbezczeszczenia pomnika i kwalifikacja tego czynu jako „chuligański”.

Sąd odstąpił też wówczas od wymierzenia kary. Sędzia Małgorzata Uszacka zasądziła opłatę 7 tys. 791 zł i 89 gr (na tyle wyceniono „zniszczenie mienia”), zadośćuczynienie dla poszkodowanych (Jerzego Borowczaka, Krzysztofa Dośli, Andrzeja Sagana, Jana Kosidowskiego, Grzegorza Pellowskiego, Ludwika Kowalskiego) w wysokości 1500 zł oraz wpłatę ok. 300 zł na rzecz Skarbu Państwa.

Więcej w oko.press