To nie była przypadkowa, korytarzowa wypowiedź. To był prasowy wywiad dla tygodnika „Wprost”. Wicepremier Piotr Gliński mówił, że PiS jest traktowany przez opozycję tak, „jak Żydzi przez Goebbelsa”. Jego wypowiedź musiała wywołać oburzenie, krytykę i pytania o intencje. Środowiska żydowskie są niezwykle poruszone, bo w wywiadzie ministra kultury i wicepremiera polskiego rządu padły jednak konkretne słowa: „mamy być tak traktowani, jak Żydzi przez Goebbelsa”.

Kiedy osoba publiczna publicznie wyraża jakieś zdanie, to to, co ona miała na myśli, jest nieistotne. Ważne jest to, jak to jest odebrane. I to jest zdecydowanie antysemicka wypowiedź – uważa przyjaciółka Marka Edelmana, przewodnicząca naszej Rady Programowej Paula Sawicka. Na początku roku stosunki polsko-izraelskie bardzo się pogorszyły. Wszystko z powodu ustawy o IPN, którą za granicą interpretowano jako cenzurę na badania historyczne. Sytuacji nie poprawiały niefortunne wypowiedzi przedstawicieli władzy jak te Mateusza Morawieckiego o „żydowskich sprawcach”. W końcu PiS z ustawy się wycofał w ciągu jednego dnia. Teraz znów niefortunne wypowiedzi wicepremiera Glińskiego znalazły się natychmiast w mediach w Izraelu i Stanach Zjednoczonych.

Więcej na tvn24.pl