Policja postawiła Piotrowi R. zarzut publicznego nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym podczas demonstracji w Oświęcimiu w dniu 74. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz. Piotr R. jest drugą osobą podejrzaną w tej sprawie z takimi zarzutami. Grozi im do 2 lat pozbawienia wolności. Według dziennikarzy radia RMF FM, nacjonalista nie przyznał się do zarzutu.

27 stycznia grupka około 50 narodowców, ze znanym z głoszenia antysemickich haseł Piotrem R. na czele, przemaszerowała pod bramę byłego obozu Auschwitz.

Źródło: wyborcza.pl