Prawomocny wyrok w sprawie o dyskryminację, z powodu orientacji seksualnej, zapadł przed Sądem Okręgowym w Gorzowie. Sprawa dotyczyła Ireneusza Mazulskiego ze Słubic, kasjera sklepu Netto, który stał się obiektem kpin i wyzwisk ze strony kierownika sklepu, po tym jak kierownik dowiedział się, że jego pracownik jest osobą homoseksualną. Po roku pracy Ireneusz został zwolniony, bez uzasadnienia.

W rozprawie z kierownikiem sklepu kasjera wspierało Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego. W ostateczności zapadł wyrok na mocy, którego kasjer ma dostać odszkodowanie w wysokości 18 tys. złotych, czyli w wysokości 12 poborów. W uzasadnieniu, sąd podał, że Ireneusz Mazulski był wielokrotnie poniżany przez kierownika sklepu Netto w Słubicach, który z niego szydził i wyśmiewał się, także w obecności klientów.
„Wyrok jest czytelnym ostrzeżeniem dla innych pracodawców. To na nich spoczywa szczególny obowiązek dbania, aby w miejscu pracy nie dochodziło do dyskryminacji z jakichkolwiek względów” – powiedział Roman Makowski, wiceprezes Sądu Okręgowego w Gorzowie.

Zarząd sklepu Netto przyjął wyrok sądu, odszkodowanie zostanie wypłacone jak najszybciej. Kierownik sklepu po ogłoszeniu wyroku złożył wypowiedzenie.

Więcej w artykule:
Dyskryminowany gej wygrał proces z Netto. Dostanie 18 tysięcy za obelgi