Uszkodzono wystawę wybitnego fotografika przestawiającą Żydów i Arabów umieszczoną na ogrodzeniu Ogrodu Saskiego. – Jaką to prymitywną nienawiść trzeba w sobie mieć, by ją w taki sposób uzewnętrzniać? Przeraża mnie to, jak wielkim strachem zarażane jest nasze społeczeństwo wobec wszelkiej różnorodności – komentuje Anna Dąbrowska ze stowarzyszenia Homo Faber.

Wystawa zdjęć wybitnego fotografika Tadeusza Rolkego „Izraelski Esej” przestawia wielokulturowy Izrael. Eksponowana jest w Galerii Saskiej urządzonej na ogrodzeniu Ogrodu Saskiego przy al. Racławickich w Lublinie. Kuratorem wystaw galerii na ogrodzeniu jest profesor Leszek Mądzik, reżyser teatralny, scenograf, założyciel Sceny Plastycznej KUL.

Trzy spośród kilkunastu plansz zostały zniszczone. Sprawca wybił w nich dziury na twarzach ortodoksyjnych Żydów, na twarzy młodej Żydówki oraz na twarzy mężczyzny w tradycyjnym arabskim nakryciu głowy. W środę zdewastowana była jedna tablica, w czwartek dwie kolejne.

Ewa Dados-Jabłońska, rzeczniczka prasowa Centrum Spotkania Kultur, przy którym działa Galeria Saska, informuje, że nowe plansze są już drukowane i zawisną w miejscu tych zniszczonych. – Nie pierwszy raz prace w tej galerii ulegają uszkodzeniu. Zwykle jest tak, że na każdą wystawę plansze musimy wymieniać, taka specyfika miejsca – wyjaśnia. Średnio w Saskiej odbywają się cztery wystawy rocznie i jak podaje Dados-Jabłońska, każda z nich była w jakiś sposób uszkodzona. Pytana o konkrety wyjaśnia, że jedną z plansz z jednej z wystaw ktoś kiedyś ukradł, były też inne przypadki wandalizmu.

Więcej w lubelskiej Wyborczej