Spotkanie ma być połączone z wykładem historyczki dr Ewy Kurek i projekcją filmów z getta warszawskiego. Początkowo wykład miał zostać zorganizowany budynku Solidarności przy pl. Solidarności, ale po interwencji radnych miejskich i zapoznaniu się z tematem rozważań właściciel sali wypowiedział umowę najmu. Później ze współpracy z Wielką Polską Niepodległą zrezygnowała parafia pw. Chrystusa Króla przy ul. Młodych Techników 17, choć początkowo nie widziała w tym nic niewygodnego.

Następnie nacjonaliści zapraszali do Wrocławskiego Centrum Szkoleniowego przy ul. Sztabowej 100, ale gdy tylko zarządzający obiektem zorientowali się, o co chodzi w sobotnim wydarzeniu, odmówili wynajęcia sali.

– Początkowo mieliśmy informację wyłącznie o konferencji dr Kurek. Nie znaliśmy szczegółów. Dziś kategorycznie nie wyraziliśmy zgody na organizację wykładu na terenie naszego centrum. Nie chcemy współpracować z takimi ludźmi – mówi Robert Kotowski z Wrocławskiego Centrum Szkoleniowego.

Z kolei dr Kurek poinformowała w czwartek, że z powodu grypy dotrze do Wrocławia w innym terminie. W rezultacie organizatorzy będą już czwarty raz zmieniać plakat wydarzenia. Czy ostatni? Czas pokaże.

Organizatorem spotkania jest stowarzyszenie Wielka Polska Niepodległa. Jeden z jego liderów to Jacek Międlar, były wrocławski duchowny i narodowiec, znany z ksenofobicznych przemówień na nacjonalistycznych marszach. Natomiast gościem specjalnym ma być dr Ewa Kurek, historyczka zajmująca się stosunkami polsko-żydowskimi, znana z kontrowersyjnego spojrzenia na temat Holokaustu.

Uważa ona m. in, że Żydzi kłamią na temat własnej zagłady i są jej współwinni, a ich głównym celem w tym kontekście jest oczernianie narodu polskiego i budowanie własnego PR-u. We Wrocławiu ma mówić o „zorganizowanej i systemowej współpracy Żydów z niemieckimi okupantami w czasie II wojny światowej”.

Źródło: tuwroclaw.pl