1600-bedonBedoń Przykościelny to miejscowość położona w województwie łódzkim, w gminie Andrespol. Na jej terenie znajduje się tablica, w sprawie której interweniowaliśmy już w 2012 roku. W Miejscu Pamięci, niedaleko kościoła pw. Matki Boskiej Królowej Polski, wśród tablic znajduje się bowiem ta, która szokuje i sprawia ból wielu ludziom. Tekst na niej wyryty brzmi: BYDGOSZCZ JEDWABNE KONIUCHY i NALIBOKI (1.09.1939 r.; 17.09.1939 r.; lata 1943-1944). Mniejszości narodowe w Polsce: niemiecka, żydowska, ukraińska – egzekucją i donosem skazały Polaków na śmierć, zsyłkę na Sybir, obóz koncentracyjny, wypędzenie z domu, z kraju, wywiezienie na roboty, prześladowania. Na rzecz niemieckiego i sowieckiego okupanta zdradzili Polskę. Boże, naucz nas jak przebaczać.

Wtedy, w 2012 roku, podjęliśmy interwencję zmierzającą do usunięcia tablicy lub zmiany napisu na niej. Wystosowaliśmy list do proboszcza parafii w Bedoniu, do władz gminy Andrespol. Po braku odzewu ze strony parafii i samorządu zwróciliśmy się o pomoc do nieistniejącej już Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Rady do spraw Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji. Także te interwencje nie przyniosły skutku.

Teraz, w grudniu 2016 roku, ponownie wróciliśmy do sprawy. Stało się tak za przyczyną listów, które nadeszły od mieszkańców gminy Andrespol oraz turystów, przemierzających pobliski szlak. Ponownie zwróciliśmy się do parafii w Bedoniu Przykościelnym, do władz gminy Andrespol, do Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, a także do Departamentu Dziedzictwa Kulturowego w MKiDN.

Fałsz lub przynajmniej naukowa nierzetelność stwierdzeń dotyczących Bydgoszczy, Koniuchów i Naliboków (jak wiadomo, dawne tezy o niemieckiej dywersji w dniach 3-4 września 1939 r. , w czasie tzw. krwawej niedzieli, są dziś kwestionowane, a o mordy w Koniuchach i Nalibokach nie byli nigdy oskarżani Ukraińcy, co wydaje się sugerować napis) mają mniejsze znaczenie wobec kontekstu, w jakim pojawia się tu Jedwabne. Próba użycia tej symbolicznej już dziś nazwy w taki sposób, by ofiary dokonanej tam zbrodni przedstawić jako zbrodniarzy, i umieszczenie pod tym prośby do Boga, wydaje nam się czymś niesłychanym, prawdziwie szatańskim działaniem na rzecz „pomylenia dobrego i złego”.

Liczymy, że adresaci naszych listów wspólnie znajdą rozwiązanie tej oburzającej i zawstydzającej sprawy.