Finał głośnej sprawy z radną PiS, jej córką i interwencją policji w tle. I jednocześnie triumf działaczki Prawa i Sprawiedliwości. Sąd Rejonowy w Gdańsku uznał, że miejska radna PiS Anna Kołakowska, która wraz z rodziną zablokowała w 2015 roku „Marsz Równości” organizowany przez środowiska LGBT, popełniła wykroczenie, ale odstąpił jednocześnie od wymierzenia kary.

W procesie obwinionymi byli gdańska radna PiS 52-letnia Anna Kołakowska, jej mąż (wykładowca na Uniwersytecie Gdańskim) oraz syn, córka i jeszcze jeden mężczyzna Jakub K. W maju 2015 r. zablokowali oni gdański Marsz Równości – legalną manifestację zorganizowaną m.in. przez środowiska LGBT. W marszu brało udział ok. 1,5 tys. osób. Gdy manifestanci znaleźli się na wysokości gdańskiego Dworca Głównego PKP, Kołakowscy kilkakrotnie siadali na jezdni na trasie marszu, skąd usuwała ich policja. Skuteczne odblokowanie ulicy zajęło ponad 20 minut. Potem marsz ruszył dalej.

Więcej w dzienniku.pl