24-letni wrocławianin krzyczał w lutym do manifestujących przeciw nienawiści: „wy ku…” i „je… Arabów”. Sąd skazał go na prace społeczne. Oskarżony to Grzegorz P., utrzymujący się z dorywczych prac na budowie. Po zatrzymaniu przez policję mówił: – Nie wykrzykiwałem żadnych obraźliwych haseł, nikogo nie znieważałem, dlatego nie wiem, skąd ten zarzut o znieważanie Arabów. Może ktoś tam dalej tak krzyczał?

Podczas przesłuchania w prokuraturze mężczyzna zaznaczył, że nie należy do żadnych organizacji o charakterze narodowym, a chodzi tylko na manifestacje z okazji Dnia „Żołnierzy Wyklętych” i 11 Listopada. – To są marsze patriotyczne, dlatego chodzę. Każdy ma prawo być patriotą w Polsce – mówił.

Prokuratura oskarżyła go o publiczne propagowanie treści rasistowskich i znieważenie grupy ludności z powodów narodowościowych i religijnych. Sędzia Marcin Wiązek z Sądu Okręgowego we Wrocławiu dodał do aktu oskarżenia także zarzut mówiący o publicznym grożeniu grupie ludności z powodów ich przynależności narodowych i skazał mężczyznę na dwa miesiące ograniczenia wolności przez wykonywanie prac społecznych.

Więcej w Wyborczej