21 maja 2010 r. w Biurze Pełnomocnika Rządu Do Spraw Równego Traktowania odbyła się Konferencja „Jak wychowywać dzieci, by nie myślały w sposób stereotypowy”. Otwartą Rzeczpospolitą reprezentowała Monika Wieczyńska.

Konferencja nie tylko nie odpowiedziała na postawione pytanie, ale nawet nie podjęła takiej próby. Zadecydował o tym, moim zdaniem, dobór panelistów, wśród których zabrakło wybitnych specjalistów zajmujących się stereotypami. Problem ten podjęliby być może goście konferencji, ale nie dopuszczono ich do głosu, ponieważ nie przewidziano dyskusji.

Konferencję podzielono na cztery części: jak wychowywać w rodzinie, szkole, kościołach i poprzez media.

W panelu pierwszym omawiano temat pomocy, jaką państwo może okazać rodzinie.

W panelu drugim Jacek Strzemieczny mówił o dyskusjach z młodzieżą o stereotypach narodowych, co było głównym tematem spotkania. Pozostali trzej paneliści zapoznali nas z działalnością szkół katolickich w Polsce, z tradycyjną pracą w harcerstwie.

Występujący w trzecim panelu prałat Henrych Małecki stwierdził, że „Kościół katolicki jest instytucją, która wychowuje do tolerancji”.

Szkoda że z siedmioosobowej grupy czwartego panelu jedynie Jacek Żakowski mówił o stereotypach. I właściwie od Jego wypowiedzi mogłaby się zacząć konferencja – na temat.

Monika Wieczyńska