Statek należący do niemieckiej organizacji pozarządowej został nazwany imieniem małego uchodźcy, który zginął u wybrzeży Turcji. Teraz „Alan Kurdi” będzie ratował uchodźców na Morzu Śródziemnym. – Jestem wdzięczny, że organizacja wybrała imię mojego synka. Dzięki temu symbolizuje on coś dobrego i jego duszyczka może spoczywać w pokoju – powiedział ojciec chłopca, Abdullah Kurdi.

Mężczyzna usiłował przedostać się z rodziną na teren Grecji. Ich ponton natrafił jednak na silny sztorm i dziecko utonęło. Zdjęcia ciała Alana na plaży w Bordum wstrząsnęły całym światem. Oprócz chłopca zginął jego brat i matka.

Na cześć chłopca postanowiono przechrzcić dawny statek badawczy „Professor Albrecht Penck”. Jednostka służyć teraz będzie ratowaniu uchodźców na Morzu Śródziemnym.

Źródło: onet.pl