Mężczyzna usłyszał już zarzuty Nawet dwa lata więzienia grożą 40-latkowi, który pisał markerem po elewacji budynku Opery Bałtyckiej w Gdańsku. Odpowie bowiem nie tylko za zniszczenie mienia. Mężczyzna usłyszał zarzut nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym. 40-latek przyznał się do winy. Około godz. 1 w nocy operator miejskiego monitoringu zauważył mężczyznę, który kręcił się w pobliżu gmachu Opery Bałtyckiej w Gdańsku. Po chwili zauważył jak mężczyzna maluje coś na elewacji. Okazało się, że mężczyzna napisał na ścianie hasło nawołujące do nienawiści na tle narodowościowym. Jak ustalił tvn24.pl było ono skierowane do Ukraińców.

Źródło: tvn24.pl