Obóz Narodowo-Radykalny i środowiska kibicowskie organizowały manifestacje na pl. Dominikańskim przez ostatnie kilka lat. Odpalali race i petardy. Obok hasła „Cześć i chwała bohaterom” skandowali m.in. „Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę”. W tym roku ma być inaczej, bez rac i nienawistnych haseł. Zamiast narodowców na pl. Dominikańskim stanie manifestacja zgłoszona przez wrocławianina Adama Witasa.

– Odbieramy tę przestrzeń wrocławskiemu ONR-owi, bo nie może mieć legitymacji na szerzenie swoich symboli i ksenofobicznych, nienawistnych poglądów – mówi inicjator. – ONR i inne podobne organizacje, ze względu na propagowanie zachowań rasistowskich, nacjonalistycznych, faszystowskich, powinny zostać rozwiązane. Tym bardziej nie może być więc naszej zgody na to, aby organizowały uroczystości związane z datami ważnymi dla historii Polski. Choć plac będzie zajęty przez demonstrację zarejestrowaną przez Witasa, narodowcy i tak zwołują się, by tam przyjść. Nad bezpieczeństwem będzie czuwała policja.

Zgromadzenie na pl. Dominikańskim organizują: „Wrocław jest nasz”, Demokratyczna RP, OK Wrocław, Fundacja Wolni i Równi, Inicjatywa Polska, Platforma Obywatelska.

Więcej na: wroclaw.wyborcza.pl