5 kwietnia br. Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wysłał list do Prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzeja Rzeplińskiego z treści którego wynika, że „Prokurator Generalny nie akceptuje działań podejmowanych przez Trybunał Konstytucyjny. Nie będzie uczestniczył w postępowaniach prowadzonych przez Trybunał Konstytucyjny, ponieważ Trybunał nie orzeka na podstawie nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z 22 grudnia 2015 r. Sytuacja ta może natomiast stać się przedmiotem kontroli przestrzegania prawa przeprowadzonej przez Prokuratora Generalnego (który jednocześnie jest Ministrem Sprawiedliwości)”.

Zdaniem byłego prezesa TK Jerzego Stępnia, list Ziobry to „kolejna próba niedopuszczalnego wpływania władzy wykonawczej na władzę sądowniczą”. – Zabawne to wszystko, tylko szkoda, że cierpi na tym autorytet naszego państwa – podkreślił. – Mogę tylko wyrażać ubolewanie, że tak się dzieje i oczekiwać, kiedy ten chocholi taniec się skończy – powiedział. Dodał, że dla wszystkich prawników jest jasne, że wyrok TK z 9 marca powinien być opublikowany. Wyjaśnił, że nie da się go uchylić, ani „objąć kompromisem”. – Nie ma procedury odwołania tego wyroku – oświadczył.
Treść listu