11 maja 2018 roku w Pobierowie (woj. zachodniopomorskie) odbywała się konferencja naukowa o Karolu Marksie i jego myśli. Jest ona warta odnotowania z jednego, zaskakującego powodu – pojawienia się na niej policjantów. Swoją obecność funkcjonariusze uzasadniali potrzebą sprawdzenia, czy wydarzenie nie jest związane z „działalnością antynarodową” w rozumieniu ustawy o IPN, lub czy nie spełnia znamion propagowania totalitarnych praktyk zgodnie z zapisem w konstytucji.

Ta forma prewencji budzi ogromne wątpliwości i oburzenie biorąc pod uwagę fakt, że działania takie nie są podejmowane wobec środowisk nacjonalistycznych i faszyzujących. Warto pamiętać, że marsze ONR są ochraniane przez Policję, nigdy nie zostały przez nią rozwiązane, a policjanci często uważają, że hasła i symbole pojawiające się na marszach nie łamią prawa. Podobnie było z niedawną obecnością ONR w sali BHP Stoczni Gdańskiej i w warszawskiej siedzibie SDP – tutaj nikt nie dostrzegł potrzeby podjęcia działań prewencyjnych. A w tym przypadku były i są one jak najbardziej potrzebne.

Źródło informacji: strajk.eu