Mowa nienawiści jest obecnie największym problemem w internecie, gdyż może się z nią spotkać praktycznie każdy. Pojawia się przede wszystkim na różnego rodzaju portalach społecznościowych, dlatego ich właściciele kilka miesięcy temu podpisali dobrowolne porozumienie, którego celem było sprawniejsze zajęcie się tym problemem.

Jego sygnatariuszami byli Faceboo, Twitter, Google oraz Microsoft, a celem porozumienia było stworzenie wspólnego standardu dla systemu zgłaszania przez użytkowników przypadków mowy nienawiści, aby przedstawiciele prawa mogli skuteczniej reagować. Porozumienie zakładało m.in. usuwanie takich treści w czasie najpóźniej 24 godzin od ich pojawienia się oraz zobowiązanie się do wspierania programów edukacyjnych, jak również promowanie niezależnej narracji przeciwstawiającej się nienawistnym komentarzom.

Komisja Europejska sprawdziła niedawno, jak wygląda realizacja postanowień porozumienia i nie była zadowolona z wyników. Komisarz sprawiedliwości Vera Jourova odkryła, że Facebook, Twitter, Google oraz Microsoft nie usuwają wszystkich takich komentarzy w czasie zaplanowanych 24 godzin i w tym okresie znika ich jedynie około 40 proc. Natomiast w czasie 48 godzin usuwane jest nieco ponad 80 proc. komentarzy.

Więcej w serwisie onet.pl