Łódzka prokuratura zapowiedziała, że będzie ścigać autorów agresywnych i rasistowskich wpisów, które pojawiły się w internecie pod artykułami o niedawnym brutalnym ataku na Romów w Łodzi.
Prokuratora Okręgowa w Łodzi przesłuchała pięciu mężczyzn oskarżonych o napad na romską rodzinę 8.10.2013 r. Postawiono im zarzuty kierowania gróźb ze względu na przynależność etniczną, dwóch z nich ma odpowiedzieć także za stosowanie przemocy wobec pokrzywdzonych celem zmiany ich zeznań. Wszyscy napastnicy byli już notowani. Grozi im do pięciu lat więzienia.
Pod informacjami o zajściu na portalach internetowych wciąż pojawia się duża ilość rasistowskich komentarzy – „Brawo Panowie. Lać brudne szmaty, niech wiedzą ścierwa że dla cyganów w Polsce miejsca nie ma. To naród złodziei, oszustów i pasożytów.”, „Uważam, że dobrze zrobili, skoro Państwo Polskie nie potrafi pozbyć się zarazy to obywatele muszą to robić”. Łódzka prokuratura wszczęła wobec autorów komentarzy postępowanie z urzędu na podstawie możliwości popełnienia przestępstwa nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym lub znieważenia grupy osób ze względu na ich narodowość.
Spora część internautów, która komentuje to wydarzenie w bardziej wyważonym tonie, pisze o trudnościach we współżyciu z Romami, problemach z przestępczością, i o braku zaufania do tej grupy. Pojawianie się takich głosów jest alarmujące i wskazuje, że istnieje potrzeba podjęcia konkretnych działań, które miałyby na celu edukację, integrację i bliższe przyjrzenie się stosunkom Polaków i Romów. „Spośród grup etnicznych ta jest [w Polsce] zdecydowanie najbardziej nielubiana.” – mówi dr Małgorzata Kołaczek ze Stowarzyszenia Romów w Polsce w wywiadzie opublikowanym w Dzienniku Łódzkim. Podobnie pesymistyczna jest ocena Krystyny Markowskiej z Centrum Doradztwa i Informacji dla Romów w Polsce: „Przez lata do takich reakcji [mowa o antyromskich wpisach w internecie] można się po prostu przyzwyczaić – mówi. – Bardzo często docierają do nas informacje o prześladowaniu Romów na tle narodowościowym, choć rzadko bywają one aż tak drastyczne. Wielu ludzi nie akceptuje Romów. Ta niechęć zaczyna się już w przedszkolu, zdarza się, że rodzice przedszkolaków przepisują swoje dziecko do innej grupy, by nie przebywało w towarzystwie Romów. Ludzie nie lubią Romów nawet wtedy, gdy media próbują przedstawiać ich w pozytywnym świetle. Dobrze pamiętam, że pod artykułem o pracy doktorskiej Romki w internecie natychmiast pojawiły się nienawistne komentarze.”

źródła: Gazeta.pl/Łódź i Dziennik Łódzki