Podejmujemy inicjatywę: zgłośmy kandydaturę Mariana Turskiego do Pokojowej Nagrody Nobla. W dzisiejszym skonfliktowanym, rozedrganym świecie mało kto tak bardzo zasługuje na Pokojową Nagrodę Nobla jak człowiek, który wziął na siebie i wypełnia najcięższe dziedzictwo: obowiązek bycia głosem tych, którym na zawsze głos odebrano” – napisała dzisiaj redakcja tygodnika Polityka. Odpowiadając na ten apel przesłaliśmy do redakcji list poparcia, podpisany przez Przewodniczącą Rady Programowej Paulę Sawicką oraz Prezesa Zarządu Marka Gumkowskiego.

„Inicjatywa redakcji tygodnika Polityka jest symbolicznym hołdem dla odchodzącego pokolenia ocalałych z Zagłady. Dla ludzi, którzy zechcieli wskazywać nam, jak w najokrutniejszych czasach nie sprzeniewierzyć się człowieczeństwu. Jednym z ostatnich głosów mocno i wyraźnie słyszanych jest głos Mariana Turskiego – więźnia Auschwitz – Birkenau i Buchenwaldu, historyka, publicysty działającego na rzecz polsko – żydowskiego dialogu i pojednania.

Jego przemówienie wygłoszone w 75. rocznicę wyzwolenia Auschwitz – Birkenau już stało się symbolem tej postawy. Marian Turski przypomniał o tym, o czym wielu z nas zapomina. O tym, że Zagłada zaczęła się od słów, od dzielenia ludzi, od odmawiania jednej grupie przysługujących jej praw. Wezwał też, jak to robił nieżyjący już Marek Edelman, aby nie być obojętnym, zawsze stać po stronie bitych i poniżanych, po stronie ofiar, przeciwko katom – aby zawsze stać po stronie praw człowieka.

Nasze poparcie dla tej inicjatywy jest wyrazem szacunku dla Mariana Turskiego i Jego przesłania.”

List poparcia